Loading...
Loading...
numer świątecznygrudzień 2020
Loading...
W numerze:mikołajkowe wiersze i prezenty
bożonarodzeniowe smaki i zapachy
rozrywka na grudniowe wieczory
niezwykłe zimowe krajobrazy
Taka noc przypada tylko raz do roku,
Przynosi radość i niebiański Pokój
Dzieciątko małe w żłóbku już leży
Kto tylko może, do niego bieży.
W miłości, szczęściu i pomyślności
Życzymy Wam roku pełnego radości
Świąt spędzonych z rodziną, dużo prezentów pod choinką, dobrych ocen, miłych i ciekawych przygód oraz spełnienia nawet najskrytszych marzeń.
życzy Redakcja
Przynosi radość i niebiański Pokój
Dzieciątko małe w żłóbku już leży
Kto tylko może, do niego bieży.
W miłości, szczęściu i pomyślności
Życzymy Wam roku pełnego radości
Świąt spędzonych z rodziną, dużo prezentów pod choinką, dobrych ocen, miłych i ciekawych przygód oraz spełnienia nawet najskrytszych marzeń.
życzy Redakcja
Taka noc przypada tylko raz do roku,
Przynosi radość i niebiański Pokój
Dzieciątko małe w żłóbku już leży
Kto tylko może, do niego bieży.
W miłości, szczęściu i pomyślności
Życzymy Wam roku pełnego radości
Świąt spędzonych z rodziną, dużo prezentów pod choinką, dobrych ocen, miłych i ciekawych przygód oraz spełnienia nawet najskrytszych marzeń.
życzy Redakcja
Przynosi radość i niebiański Pokój
Dzieciątko małe w żłóbku już leży
Kto tylko może, do niego bieży.
W miłości, szczęściu i pomyślności
Życzymy Wam roku pełnego radości
Świąt spędzonych z rodziną, dużo prezentów pod choinką, dobrych ocen, miłych i ciekawych przygód oraz spełnienia nawet najskrytszych marzeń.
życzy Redakcja
grudniowe
kalendarium
kalendarium
1 grudnia Światowy Dzień Walki z AIDS
3 grudnia Międzynarodowy Dzień Niepełnosprawnych
4 grudnia Barbórka (Dzień Górnika, Naftowca i Gazownika)
6 grudnia Dzień św. Mikołaja
8 grudnia Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny
17 grudnia Dzień bez Przekleństw
22 grudnia Początek astronomicznej zimy - najkrótszy dzień roku
24 grudnia Wigilia Bożego Narodzenia
25 grudnia Boże Narodzenie (pierwszy dzień)
26 grudnia Boże Narodzenie (drugi dzień)
28 grudnia Międzynarodowy Dzień Pocałunku
31 grudnia Sylwester
3 grudnia Międzynarodowy Dzień Niepełnosprawnych
4 grudnia Barbórka (Dzień Górnika, Naftowca i Gazownika)
6 grudnia Dzień św. Mikołaja
8 grudnia Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny
17 grudnia Dzień bez Przekleństw
22 grudnia Początek astronomicznej zimy - najkrótszy dzień roku
24 grudnia Wigilia Bożego Narodzenia
25 grudnia Boże Narodzenie (pierwszy dzień)
26 grudnia Boże Narodzenie (drugi dzień)
28 grudnia Międzynarodowy Dzień Pocałunku
31 grudnia Sylwester
Gabriel Buczek
Mikołajki
Mikołajki obchodzimy,
mimo to się smucimy.
Obchodzimy je samotnie,
bo z wirusem bywa przewrotnie.
Każdy sobie życzenia śle,
nikomu z tym nie jest źle.
Mikołaj przyniesie prezentów wór,
w kościele będzie śpiewał chór.
W domu będziemy kolędować,
z okazji Świąt się radować.
Opłatkiem się łamać przy stole będziemy,
kolację Wigilijną ze smakiem zjemy.
Może na Pasterkę się wybierzemy,
a po Pasterce spać pójdziemy.
Podsumowując: Święta wspaniałe,
zasługują na pochwałę!
Mikołajki
Mikołajki obchodzimy,
mimo to się smucimy.
Obchodzimy je samotnie,
bo z wirusem bywa przewrotnie.
Każdy sobie życzenia śle,
nikomu z tym nie jest źle.
Mikołaj przyniesie prezentów wór,
w kościele będzie śpiewał chór.
W domu będziemy kolędować,
z okazji Świąt się radować.
Opłatkiem się łamać przy stole będziemy,
kolację Wigilijną ze smakiem zjemy.
Może na Pasterkę się wybierzemy,
a po Pasterce spać pójdziemy.
Podsumowując: Święta wspaniałe,
zasługują na pochwałę!
ŚWIĄTECZNA PRZYGODA
W pewne piątkowe, grudniowe popołudnie Astrid wracała ze szkoły rozmyślając, jak powiedzieć rodzicom o jedynce ze sprawdzianu z informatyki. Gdy dotarła już do domu i odkryła, że na podjeździe nie ma auta, odetchnęła z ulgą. Będzie miała więcej czasu na przygotowanie wyjaśnienia tej niefortunnej sytuacji, która jej zdaniem była winą nauczyciela informatyki. Już miała wejść do środka, kiedy usłyszała czyjś krzyk:
-Na nos Rudolfa! Ho, ho, ho!
Poszła za dom żeby sprawdzić co to było. Weszła do szopy z reniferami, a kiedy otworzyła drzwi nie mogła uwierzyć w to co tam zobaczyła. To był Święty Mikołaj! Właśnie krzyczał na grabie, prawdopodobnie uderzył się nimi w nos. Gdy zobaczył Astrid uniósł ręce do góry.
-To nie ja!- oświadczył.
-Co tu robisz Mikołaju? Nie powinieneś być w Laponii i przygotowywać prezentów?
Mikołaj wyjaśnił jej, że chciał tylko pożyczyć renifery, by dostać się z powrotem do Laponii. Powiedział, że jego elfy się zbuntowały, przejęły władzę w fabryce zabawek, uwięziły jego renifery i wygnały go stamtąd. Astrid stwierdziła, że nie może zostawić Mikołaja na lodzie i postanowiła mu pomóc.
- To co zrobimy?
- Zrobimy? Ty zostaniesz tutaj i wyjaśnisz rodzicom dlaczego ich renifery zniknęły.
- Ale ja wole iść z tobą! W końcu to nasze renifery.
- No dobra, zgoda. Ale uprzedzam, to może być niebezpieczne! Po pierwsze musimy dostać się do Laponii. Potem pomyślimy co dalej - mówiąc to wsiadł na renifera.
- Ale jak zamierzasz dojechać tam na reniferze?- spytała dziewczyna.- To bardzo daleko.
- Nie zamierzam tam dojechać- oznajmił Mikołaj- Zamierzam tam dolecieć!
- Renifery moich rodziców nie latają i nie są magiczne jak twoje- powiedziała Astrid.
- Wszystkie renifery latają- wyjaśnił- Po prostu nie ujawniają tego przed nieupoważnionymi osobami. Astrid była bardzo zaskoczona, ale również wsiadła na renifera i chwilę później wzbili się w powietrze.
Na początku miała zamknięte oczy i mocno ściskała rogi swojego renifera, ale po dłuższej chwili przestała się tak bać a lot zaczął sprawiać jej przyjemność. Widoki z góry były oszałamiające. Bardzo szybko dotarli do Laponii.
- Szybkie te renifery - zauważyła dziewczyna.
- Tak, mają hiper napęd. A teraz chodź, musimy się dowiedzieć czemu moje elfy z dnia na dzień stały się złe. Mam już pewne podejrzenia, ale muszę się upewnić.
-Na nos Rudolfa! Ho, ho, ho!
Poszła za dom żeby sprawdzić co to było. Weszła do szopy z reniferami, a kiedy otworzyła drzwi nie mogła uwierzyć w to co tam zobaczyła. To był Święty Mikołaj! Właśnie krzyczał na grabie, prawdopodobnie uderzył się nimi w nos. Gdy zobaczył Astrid uniósł ręce do góry.
-To nie ja!- oświadczył.
-Co tu robisz Mikołaju? Nie powinieneś być w Laponii i przygotowywać prezentów?
Mikołaj wyjaśnił jej, że chciał tylko pożyczyć renifery, by dostać się z powrotem do Laponii. Powiedział, że jego elfy się zbuntowały, przejęły władzę w fabryce zabawek, uwięziły jego renifery i wygnały go stamtąd. Astrid stwierdziła, że nie może zostawić Mikołaja na lodzie i postanowiła mu pomóc.
- To co zrobimy?
- Zrobimy? Ty zostaniesz tutaj i wyjaśnisz rodzicom dlaczego ich renifery zniknęły.
- Ale ja wole iść z tobą! W końcu to nasze renifery.
- No dobra, zgoda. Ale uprzedzam, to może być niebezpieczne! Po pierwsze musimy dostać się do Laponii. Potem pomyślimy co dalej - mówiąc to wsiadł na renifera.
- Ale jak zamierzasz dojechać tam na reniferze?- spytała dziewczyna.- To bardzo daleko.
- Nie zamierzam tam dojechać- oznajmił Mikołaj- Zamierzam tam dolecieć!
- Renifery moich rodziców nie latają i nie są magiczne jak twoje- powiedziała Astrid.
- Wszystkie renifery latają- wyjaśnił- Po prostu nie ujawniają tego przed nieupoważnionymi osobami. Astrid była bardzo zaskoczona, ale również wsiadła na renifera i chwilę później wzbili się w powietrze.
Na początku miała zamknięte oczy i mocno ściskała rogi swojego renifera, ale po dłuższej chwili przestała się tak bać a lot zaczął sprawiać jej przyjemność. Widoki z góry były oszałamiające. Bardzo szybko dotarli do Laponii.
- Szybkie te renifery - zauważyła dziewczyna.
- Tak, mają hiper napęd. A teraz chodź, musimy się dowiedzieć czemu moje elfy z dnia na dzień stały się złe. Mam już pewne podejrzenia, ale muszę się upewnić.