Book Creator

„C” jak „Ciotki”

by Biblioteka Publiczna

Pages 4 and 5 of 16

Loading...
Coś w rodzaju kiosku „Ruchu”... wspomnienie Tadeusza Bujanowskiego
Loading...
Po wojnie siostry Stasia i Lonia stały się w Suwałkach jeszcze bardziej znane niż przed nią. Mieszkały przy ulicy Kościuszki 57 według obecnej numeracji, a przy mieszkaniu uruchomiły mały sklepik, coś w rodzaju kiosku „Ruchu”, z pismami, kosmetykami, trafiką. Mieścił się w sercu miasta, znany wszystkim i wszystkim bliski, a świadczy o tym choćby fakt, że nie mówiło się: „kupiłem coś w kiosku”, lecz „kupiłem u ciotek”. A i dziś (…) starsi suwalczanie nadal kupują gazety i papierosy „U Ciotek”. Wojnę siostry przeżyły względnie spokojnie. Dzięki swoim oszczędnościom z lat międzywojennych mogły nawet wspomagać innych Lutostańskich, znajdujących się w skrajnie tragicznych sytuacjach, by ich ratować przed terrorem niemieckim. Bez skutku niestety*.

*Rody suwalskie. T. 1, Suwałki 2009, s. 15.
Loading...
W sklepiku u „ciotek” kupowało się „Młodego Technika” a potem „Sztandar Młodych”.