Book Creator

Jesienna bajeczka

by Paulina Loryńska

Pages 2 and 3 of 15

Loading...
ALICJA NEHRING - Szkoła Podstawowa Nr 16 im. Wandy Szuman w Toruniu
Loading...
Pewnego jesiennego dnia leśni przyjaciele schowali się pod wielkim muchomorem, aby przeczekać deszcz. Był pająk, który potrafi wcisnąć się w każde miejsce i wyplatać najmocniejsze pajęczyny. Była biedronka i dżdżownica długa jak sznurówka, która jest mistrzynią drążenia tuneli w ziemi. Przyjaciele czekali na bąka, najszybszego owada w lesie. Kiedy tylko przestało padać, wszyscy wybrali się na poszukiwanie przygody. Pogoda dopisywała, wiał lekki wiaterek. Bąk wymyślił wyścigi łódek - będziemy ścigać się na liściach, każdy szuka odpowiedniego liścia - powiedział. Biedronka wybrała żółty liść klonu, bąk czerwony, a pająk i dżdżownica brązowe liście dębu. Liściaste wyścigi były pełne wrażeń i radości. Na koniec przyjaciele postanowili, że jutro 
Loading...
Loading...
Loading...
Loading...
Loading...
Paulina Falinska - Gminne Przedszkole "Pod Stumilowym Lasem" w Pęclinie
Loading...
odwiedzą swojego przyjaciela kreta Kazika , który z powodu bardzo słabego zdrowia nie mógł im dziś towarzyszyć. Po zabawie i wyścigach łódek udali się wesoło w drogę powrotną do domu. Nadchodził wieczór. Każdy wspominał dzień pełen wrażeń w swoich małych domkach.
Ze snu obudził ich promień jesiennego słońca, który nieśmiało przedzierał się przez ich małe mieszkanko. Dzień zapowiadał się wspaniale. Mieli dużo planów.
Cała gromada: pająk, biedronka, dżdżownica i bąk udali się do kopca kreta Kazia. Gdy dotarli na miejsce zastali Kazia w łóżku i płakał. Zapytali : Kaziu co się stało? dlaczego jesteś taki smutny? Kret Kazio odpowiedział: płaczę bo nie czuje zapachu mojej ulubionej owsianki ! nic mi nie smakuje - rozpacza dalej. Ojej?!- powiedzieli przyjaciele- musimy coś wymyśleć. I wpadli na genialny pomysł....
Loading...