Book Creator

Syrenka

by Zofia D., Weronika M., Wiktoria P., Milena G. Szkoła Podstawowa z Oddziałami Integracyjnymi nr 87 im. 7 PP AK "Garłuch" w Warszawie

Pages 2 and 3 of 15

Zofia D., Weronika M., Wiktoria P., Milena G.
Szkoła Podstawowa z Oddziałami Integracyjnymi nr 87 im. 7 PP AK "Garłuch" w Warszawie
Loading...
Poznaj bohaterów legendy o Syrence
Loading...
Syrenka
rybak
Loading...
Loading...
Loading...
Miejsce
Loading...
"Tam, gdzie dziś nad samym prawie wybrzeżem Wisły, poniżej starożytnych kamienic Starego Miasta, rozciąga się ulica, Bugaj zwana, przed wielu, wielu laty szumiał las zielony, odwieczny. W lesie tym, z pagórka, wznoszącego się nad rzeką, tryskało źródło i rozlewało się w głęboki, bystro płynący potok. Nad potokiem rosły białokore brzozy, wierzby pokrzywione maczały w nim długie gałęzie, kwitnęły polne róże, i niezapominajki haftowały niebieskimi kwiatkami zielony traw kobierzec. W tym to potoku mieszkała właśnie syrena."

Artur Oppman, Legendy warszawskie
Opis Syrenki
Jest kobietą, ma ogon pokryty łuskami, w jednej ręce trzyma miecz
a w drugiej tarczę, miała odkryty brzuch i biust.
Cechy charakterystyczne
Miała syreni ogon.
niezwykła uroda
piękny śpiew
"Nagle z wody wynurzyła się przecudna postać. Była to dziewica nadziemskiej urody; w świetle miesięcznym widać ją było doskonale. Miała długie kruczoczarne włosy, pierścieniami spływające na białą, jak z marmuru wyrzeźbioną szyję; szafirowe jej oczy, wzniesione ku pełni, patrzyły dziwnie przejmująco i smutno, a ozdobiona lekkim rumieńcem twarzyczka takim tchnęła czarodziejskim urokiem, że przyglądającym się jej rybakom aż serca zamarły ze wzruszenia."

Artur Oppman, Legendy warszawskie
"Śpiewałam wam, ludzie prości, ludzie serca cichego i dobrego, ale na rozkaz śpiewać nie chcę i nie będę.
Wolę skryć się na wieki w fale wiślane, wolę zniknąć sprzed waszych oczu i tylko szumem rzeki do was przemawiać."

Artur Oppman, Legendy warszawskie

"Syrena uniosła się ze słomy, na której leżała, i skacząc na swoim rybim ogonie, przeszła przez wrota i skierowała się w stronę Wisły. Szła i śpiewała." 

Artur Oppman, Legendy warszawskie
PrevNext