Loading...
POSTRACH LASUDaleko stąd, na leśnej polanie był mały dom, w którym mieszkała matka z trzema córkami.
Kiedy wychodziła do pracy mówiła im zawsze:
-Nie otwierajcie nikomu. Po okolicach wałęsa się zły potwór. Jeśli otworzycie, może was pożreć. Kiedy będę wracać zawsze będę mówić te same słowa: „Moje dzieci, moje skarby. To ja wasza mama, która bardzo was kocha”. I tak zawsze było.
Pewnego dnia, kiedy jak zwykle szła do pracy, dostrzegła uwięzioną w stawie pszczołę, bez wahania wyciągnęła ją z wody i położyła na liściu.
- BZZ, BZZ dziękuję, uratowałaś mi życie. Jeśli kiedyś będziesz potrzebować pomocy, zawołaj mnie, pomogę ci.
-Nie ma za co – powiedziała mama dziewczynek.
W tym samym czasie, do domu w lesie przyszedł Potwór. Był naprawdę okropny, pokryty zielonkawą szorstką skórą, miał rogi i ostre zęby i przerażający głos.
-Jestem Bou -postrach wszystkich-Otwórzcie
Loading...
Ale dziewczynki wiedziały co mają robić.
Sprawdziły czy drzwi są dobrze zamknięte i krzyknęły:
-Wcale się ciebie nie boimy.
Potwór próbował wyrwać drzwi,
Ciągnął w jedną stronę, w drugą, ale daremnie. W końcu odszedł a dziewczynki odetchnęły z ulgą.
Kiedy wróciła mama opowiedziały jej wszystko. Była bardzo z nich dumna. Powiedziała im jednak, ze potwór pewnie wróci.
I tak się faktycznie stało.
Następnego dnia pojawił się znowu.
-Jestem Bou -postrach wszystkich. Otwórzcie
Ale dziewczynki wiedziały co mają robić.
Sprawdziły czy drzwi są dobrze zamknięte.
I krzyknęły:
-Wcale się ciebie nie boimy.